Czepiam się. Jako entuzjasta rodzimej mowy, jestem bezwzględnym tropicielem wszelkich uchybień! Sam nie lubię dużo gadać, ale mam wyczulony słuch na to, co i jak mówią inni.
Techniki mówienia nauczono mnie w szkole teatralnej. Są proste sposoby na to, ażeby mówieniem nie męczyć ani siebie, ani innych. Na sukces składają się ćwiczenia oddechowe i dykcyjna. Można je stosować w każdym wieku. Rzecz jasna – im wcześniej, tym lepiej! Bywam na obozach dla uzdolnionych wokalnie młodych ludzi. Mam również własne „Warsztaty poprawnej polszczyzny”. Prowadzę także z pewnym powodzeniem zajęcia dla nauczycieli. Ktoś, kto mówi dużo, powinien to robić rozważnie i świadomie.
Dużo czasu poświęcam także na wyjaśnienia błędów językowych, od których aż roi się w mowie potocznej! Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo upraszczamy i niszczymy naszą gramatykę… Trudna? Trzeba koniecznie się z nią zmierzyć. Aktom językowego wandalizmu mówimy stanowcze „nie!”
Jeśli ktoś z Państwa zainteresował się tymi moimi przechwałkami, zapraszam do współpracy! Chętnie przyjadę, pomogę, przeprowadzę zajęcia – ku chwale polskiego języka.
MAM DLA WAS KSIĄŻKI
TAK BYŁO NA WARSZTATACH